poniedziałek, 5 maja 2014

001

Hej ~

Aktualnie jestem przeziębiona, ale trzy dni temu byłam na miniaturowych zakupach. Kupiłam tusz do rzęs z Wibo, matowy błyszczyk (mam 07 silky red, który użyłam na zdjęciu z prawej), róż (nowy kolor - 50 sweetheart) z Essence, lakier do paznokci od Bell... no i bilet na koncert. Boję się, że mnie zgniotą, ale co tam: wczoraj odwiedzam sobie facebooka, a tam informacja, że na koncercie Miss May I ktoś umarł ... ktoś mojego wzrostu.  c':   Ciekawe, czy ten w Poznaniu w ogóle się odbędzie. Trwa śledztwo co do tamtego incydentu, eh ... może nawet lepiej, jeśli go odwołają. Może wtedy przeżyję, jakimś cudem. Serio, jak osoba, która nie trzyma równowagi w autobusie ma to przetrwać ...


Z wszystkich kosmetyków jestem mega zadowolona. Błyszczyk i róż przebiły moje wszelkie oczekiwania i zostają moimi faworytami na ten moment. Jeśli miałabym wybrać jeden kosmetyk na mój atrybut, zdecydowanie wybrałabym właśnie ten, czerwony błyszczyk z Essence. Będzie widniał na moich ustach każdego dnia!

Jem sobie pianki i marzy mi się gorące kakao. Ah, a jutro pewnie wybyję z Ono i Mikim. Mam w planach zakup obroży, huhu ... a w głowie same głupoty.

To ja spadam ... do następnego, brzydale.  c: